Witamy! :)
Dziś wszystko kręci się wokół kurtki/płaszcza (?). Czaiłam się na nią odkąd zobaczyłam na lookbooku Zary.Urzekł nas lookbook jak i rzeczywistość. Kurtka wyczekana, w końcu się pojawiła. Razem z ciocią Sy byłyśmy już po 9 rano, co by czasem nikt jej nie wykupił :) Teraz widzę, że popularna także u innych mam blogerek. Rzecz chyba kontrowersyjna-można ją kochać lub nienawidzić.
Na Janie prezentuje się świetnie, krój raczej dla pulchniejszych dzieci. Nasz rozmiar to 24-36 miesięcy, posłuży na pewno na początek wiosny. A, że zimno u nas było przeokropnie (wychodząc z domu termometr pokazywał 7 stopni) to Jan pierwszy raz mógł w niej wystąpić.
Spodnie to także kolekcja jesień-zima, szelki to nasza miłość i na pewno w innych wydaniach je zaprezentujemy. Te świetne, bo podszyte cieniutką podszewką i nieco wygodniejsze niż typowe dżiny.
Bluzeczka kolejna z łupów Kappahlowych. Spokojne kolory, super nadruk, no i te drewniane guziczki-uwielbiamy!
Buty kupione już latem, rozmiarowo i użytkowo na zaś, wreszcie mogliśmy przeskoczyć w coś jesiennego. Nie widać, że się brudzą, więc dla małego Uciekiniera jak znalazł :)
Foto-Jasiowa Mama :)
Jan ubrany:
Kurtka-Zara
Bluzka-Newbie by Kappahl
Szele-Zara
Buty-Zara
Konewka-pożyczona z piaskownicy :)
Buty są genialne, zakochałam się!
OdpowiedzUsuńJA narazie kupuję malutkie paputki, bo dopiero 4 msc ciązy..
pozdrawiam!:)
hej.powoli staje sie Jasiowa fanka:)bardzo fajne sa Twoje propozycje i musze przyznac ze pare juz znajduje sie u nas w szafie. Pozdrawiam Domi
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!! :)
UsuńCzekamy teraz na zdjęcia mamy z Jasiem :))
OdpowiedzUsuńMoże w przyszłości takie coś się pojawi, choć narazie nie planuję :)
UsuńUwielbiam Johna <3
OdpowiedzUsuńJan jest piękny! Trzymam kciuki za rozwój bloga i będę regularnie zaglądać!
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie buty.
OdpowiedzUsuń